Otrzymanie cease-and-desist letter (wezwanie do zaprzestania naruszeń, Abmahnung) nigdy nie jest przyjemne. W przypadku gdy wystąpi naruszenie praw autorskich, twórca ma możliwość skierowania do naruszyciela takiego wezwania. W przypadku cease-and-desist letter dotyczącego naruszenia praw autroskich w Niemczech, najczęściej zawiera on karę umowną. Ma to zapewnić, że naruszenie praw autorskich nie wystąpi w przyszłości.
Cel wezwania do zaprzestania naruszeń
Celem wezwania do zaprzestania naruszeń jest uniknięcie procesu sądowego i wyeliminowanie ryzyka kolejnych naruszeń prawa autorskiego. Proces sądowy dotyczący praw własności intelektualnych jest uznawany w Niemczech za kosztowny. Tym samym pozasądowe (przedsądowe) rozwiązanie sprawy pozwala na oszczędzenie znacznych wydatków.
Poza tym, wezwanie do zaprzestania naruszeń ma cel podobny jak w polskim procesie cywilnym, tj. pozwala na ewentualne wygranie kosztów procesu. Innymi słowy, jeżeli twórca rozpocznie proces sądowy przeciwko naruszycielowi praw autorskich bez skierowania wezwania, nawet w przypadku wygrania procesu, będzie on zobowiązany pokryć koszty procesu. Skierowanie takiego wezwania nie jest jednak niezbędne przed rozpoczęciem procesu przeciwko naruszycielowi.
Po otrzymaniu wezwania (cease-and-desist letter)
Po pierwsze warto sprawdzić – jeżeli naruszenie praw autorkisch rzeczywiście ma miejsce – czy usunięte zostały wszelkie miejsca, gdzie naruszenie może być widoczne (np. podstrony, grafika Google). Akceptacja cease-and-desist letter przez naruszyciela prowadzi do zawarcia umowy na podstawie której twórca może domagać się zapłaty kary umownej w przypadku naruszenia praw autorskich w przyszłości. Naruszyciel praw autorskich nie ma jednak obowiązku akceptacji listu w brzmieniu zaproponowanym przez twórcę. W związku z tym w wielu przypadkach naruszyciel odpowiednio zmienia oświadczenie o zaniechaniu dokonywania naruszeń. W szczególności przez odpowiednie wskazanie, że naruszyciel zobowiązuje się postępować zgodnie z zobowiązaniem wskazanym w wezwaniu, ale nie uznaje żądań kierowanych przez twórcę. Warto również zwrócić uwagę, że po zaakceptowaniu cease-and-desist letter możliwości wypowiedzenia tak zawartej umowy są niewielkie.
W rzeczywistości wiele wezwań do naruszeń jest kierowanych bezpodstawnie lub zawiera niedopuszczalne postanowienia. W znacznej liczbie przypadków twórca domaga się zbyt daleko idących zobowiązań. Można również spotkać przypadki, w których twórca domaga się zobowiązania do zapłaty kary umownej w niewspółmiernej wysokości.
Podsumowanie
Niemieckie prawo autorskie chroni wszelkich uprawnionych do praw autorskich. Naruszenia praw autorskich w Internecie są traktowane w taki sam sposób jak naruszenia dokonywane w innej formie. To, co wydaje się charakterystyczne dla niemieckiego procesu dotyczącego naruszenia praw autorskich, to wysokie koszty procesu. Przykładowo, jeżeli doszło do naruszenia praw autorskich do „zwykłej” grafiki, niemieckie sądy oznaczają wartość przedmiotu sporu (która ma wpływ m.in. na koszty procesu, w tym pełnomocników) dotyczącego zaniechania dokonywania naruszeń na poziomie ok. 6.000 EUR. To oznacza, że w przypadku, gdy do naruszenia praw autorskich w Niemczech rzeczywiście doszło, warto odpowiednio zareagować na cease-and-desist letter. W przeciwnym wypadku, naruszyciel musi liczyć się z obowiązkiem pokrycia kosztów procesu w znacznej wysokości.
W przypadku pytań lub wątpliwości – zachęcam do kontaktu: piotr.mijal@prawo-it.pl